Przed naszym domem rosną trzy stare dęby. Znajdują się w nich dziuple, w których czasami na wiosnę osiedlają się ptaki. W dużej dziupli jednego z nich mieszkał kot. Pewnego dnia wynosiła z dziupli małego kotka. Potem znowu zabrała je do dziupli. Dzieci z sąsiedztwa świetnie się bawią. Nawet one chcą nakarmić małego kotka. Nigdy nie widziałem kotów urodzonych na drzewach. Zauważyem, że mama tych kociąt bardzo się o nie troszczy.