Od rana mgła i mróz. Fotografowanie w takich warunkach przy słabym oświetleniu nie daje ciekawych efektów. Dopiero koło południa trochę się przejaśniło. Autofokus nie działa, ponieważ kontrast jest niski i dominują szare kolory. Nagle niespodziewanie pojawiły się 2 sarny. Trudno było zrobić ostre ujęcie, bo poruszały się i oddalały, co wymagało ustawienia dość krótkiego czasu otwarcia migawki. Z 4 oddanych strzałów 2 okazały się przyzwoite. Dla mnie są one interesujące ze względu na trudne warunki ekspozycji i wynik.