With waxwings I met quite late. W przeszłości nie zajmowałem się obserwacją ptaków, a tego ptaka można zobaczyć zimą i to nie co roku. Tak się składa, że po kilku lat pojawili się. Próbowałem je sfotografować. Nie zawsze było to możliwe.
Czasami ich pobyt był bardzo krótki i trudno było zbliżyć się na żądaną odległość. Teraz mamy śnieg i zimne dni. Jemiołuszki zobaczyłem na starej, wysokiej lipie obok ogrodu z krzewami kaliny i dzikiej róży, która miała dużo owoców. Przez pierwsze dwa dni jadły owoce kaliny, potem owoce róży. Kiedy skończyły się owoce, jemiołuszki odleciały po 4 dniach pobytu. Zrobienie dobrego zdjęcia nie jest łatwe. Nie robiłem specjalnego przygotowania, a jedynie korzystałem ze statywu. Pogoda również nie sprzyjała, pochmurno, od czasu do czasu padał śnieg. Oto poniżej zdjęcia.