Zwykle pod koniec wakacji turyści opuszczają jezioro. A jednak spotyka się przy sprzyjającej pogodzie kajakarzy. Zwykle przepływają rzekę Czarną Hańczę, a dalej Kanałem Augustowskim i jeziorami do Augustowa. Ten piękny odcinek trasy często pokonują turyści z wielu krajów Unii Europejskiej. Na relaksujące wakacje nad jeziorem decyduje się niewielu turystów. Tylko wędkarze do późnej jesieni sami na łodz lub z brzegu próbujący złowić grubą rybę. Oto kilka zdjęć z początku września.