Myślę o zmianie klimatu w ciągu ostatnich 10 lat. Dawniej w latach 50., 60., a nawet później w styczniu zawsze padał śnieg i było mniej lub bardziej mroźno. W dzieciństwie zawsze bawiliśmy się na lodzie, a potem na śniegu. Teraz są zimy, podczas których prawie nie ma śniegu. Poniżej zdjęcia z początku stycznia,