Czekaliśmy i czekaliśmy i wreszcie doczekaliśmy się pięknej zimy ze śniegiem i lekkim mrozem. Warunki do uprawiania narciarstwa biegowego są doskonałe. Śniegu mogłoby być trochę więcej, ale nie ma na co narzekać. Zeszłej zimy nie mogłem jeździć na nartach. W obawie, że może się to skończyć, jak to często u nas bywa, codziennie jeździmy na narty. Najpiękniejsza jest jazda na nartach w lesie z ośnieżonymi drzewami. Na pokrywie śnieżnej wszędzie widać ślady zwierząt. Prawie codziennie pada trochę śniegu. Daleko zauważyliśmy grupę 6 saren, które obserwowaliśmy przez jakiś czas. Niech ta pogoda się utrzyma.