Już od kilku dni po jezdni obok mojego ogrodu spaceruje gołąb. Zauważyłem, że nie płoszy się przy zbliżaniu. Dzisiaj postanowiłem złapać go, bo dostrzegłem na nodze obrączkę. Łatwo się udało. Obrączka ma kolor zielony i numery . w Internecie znalazłem co one oznaczają. Okazuje się, że to gołąb ze związku hodowców gołębi w Zwoleniu. Wysłałem tam maila z wiadomością. Postanowiłem gołębia nakarmić i napoić. Udało mi się. Gołąb wyraźnie ożywił się. Czekam na odpowiedź na moje zgłoszenie. Mam obawy o życie ptaka, bo tu jest dużo wałęsających się kotów. Gołąb lubi przechadzać się po jezdni i chodniku.
To jest już moja druga przygoda z gołębiem pocztowym. W 2012 roku też pojawił się gołąb pocztowy, który tu przebywał w pobliżu kilka dni. Pewnego dnia rankiem znalazłem go utopionego w beczce z wodą. Odczytałem obrączkę i wysłałem wiadomość. Mam nadzieję, że dla tego gołębia skończy się pomyślnie.