To była dziwna zima. Śnieg po raz pierwszy spadł 14 stycznia. Przez dwa tygodnie było zimno i bardzo wietrznie. Potem przez kilka dni pogoda była piękna z temperaturą -5 stopni. Potem zniknął w śniegu i prawie od początku lutego mieliśmy prawie wiosenną pogodę. Nadal trwa, choć nie jest zbyt ciepło. Tutaj możecie zobaczyć kilka zdjęć z mojej krótkiej wyprawy nad rzekę Sidra.