Każdego, kto wstał dziś wcześnie, przywitał słoneczny i mglisty poranek. Dla mnie oczywiście możliwość robienia zdjęć w tak niecodziennych warunkach. Zrobienie dobrego zdjęcia nie jest łatwe. Światło i gęstość mgły zmienia się i jest różna w różnych miejscach. Kiedy znalazłem się w lesie, byłem rozczarowany, ponieważ w ogóle nie było mgły. W polu i nad rzeką gęsta jak mleko i krzaki oszronione po porannych mrozach. Interesujace jest użycie tak krótkiej jak i długiej ogniskowej. Sesja zdjęciowa kończy się wraz z ustąpieniem mgły.