To jest ostatnie jesienne grzybobranie. Jest ostatni dzień października, nie było przymrozków, aw lesie można znaleźć jesienne grzyby. Trudno je przeszukać, bo opadłe liście je zasłaniają. Kiedy znasz ich środowisko, możesz trochę zebrać. Po raz pierwszy spotkaliśmy nowego grzyba „grzyb kalafior”. Chociaż jestem grzybiarzem od 68 lat, do tej pory nie spotkałem go u nas. Nie zabraliśmy go. Zostawiliśmy to do rozmnożenia na przyszłość.
Późną jesienią w naszym lesie występuje niewiele gatunków grzybów jadalnych. Znalazłem nawet szlachetnego grzyba – Borowik szlachetny, który nie lubi zimna. Nawet jeśli nie zbiera się grzybów, spacer po lesie jest bardzo przyjemny i zdrowy przy sprzyjającej pogodzie.