Na nartach w lesie.

Na nartach w lesie.

Mamy już miesiąc luty. Mamy odwilż. W lesie jest jeszcze wystarczająco dużo śniegu, by jeździć na nartach. Bardzo lubię spacery obserwując tropy zwierząt. Tym razem byliśmy w lesie za rzeką Sidra. Las, to głównie sosna. Widzieliśmy wiele śladów łosi, saren, lisów i...
I jeszcze jeden zimowy dzień

I jeszcze jeden zimowy dzień

To było dwa dni temu. Wszędzie puszysty śnieg, słonecznie i lekki mróz. I to się skończyło. Dzisiaj znowu pogoda się zmieniła i mamy odwilż i prawie cały śnieg znowu stopniał. Jak się okazało, do jazdy na nartach trzeba wykorzystać każdą okazję zimowej pogody, bo ta...
Kolejna odwilż.

Kolejna odwilż.

Tylko od kilku dni mamy piękną zimową pogodę. Wszystko się zmieniło. Wraz z wiatrem, a nawet deszczem nadeszła odwilż. Wszędzie na drodze i chodnikach mokro. Ostatnio mamy kolejną zimę z tak zmienną aurą. Prognoza pogody na najbliższe dni będzie nadal zmienna...
Z wizytą u bobrów.

Z wizytą u bobrów.

Kiedy nadchodzi zima, zawsze odwiedzam siedliska bobrów nad strumieniem. Niestety nigdy nie wychodzą na spotkanie ze mną. Mogę iść po lodzie, który powstał na stawach bobrowych. Teren jest stosunkowo rozległy. Bobry żyją w nim od wielu lat i nikt im tam nie...

Ostatni zimowy zachód słońca

W marcu rzadko mamy zimę. W tym roku pierwsze dni marca są jeszcze mroźne i pada śnieg. Skorzystałem z krótkiego wyjazdu na narty do lasu i na pola. W lesie dużo śladów zwierząt na śniegu. Z daleka widzieliśmy stado jeleni i 2 lisy przed powrotem. Jeden z nich zbliżył...