Deszczowa i chłodna pogoda nie była przeszkodą. Pojechaliśmy nad mazurskie jeziora. Najpierw dotarliśmy do małego Jeziorka Plaskie. Chodziliśmy wokół niego. Długi odcinek przez las bez ścieżek. Dużo wycinki w lesie. Mało ciekawych widoków. Jednak w lesie, mimo niesprzyjającej pogody, było całkiem przyjemnie. Następnie udaliśmy się nad jezioro Mikaszewo. Here only visible effects of beaver work. Na wodzie trochę ptactwa wodnego: kaczki, łabędzie i perkozy dwuczube. Sfotografowałem parę żurawi na polu. .