Co prawda w okolicy płaty śniegu i nocami jest poniżej zera, ale oznaki wiosny widać na otwartej przestrzeni. Po silnych mrozach w lutym do -28C ziemia jest dostatecznie przemarznięta. Wczoraj jak zwykle byłam na spacerze. Ten dzień był wystarczająco zimny i od czasu do czasu padał deszcz. po 20 minutach Podczas spaceru usłyszałem wysoko na niebie śpiew skowronka, a potem zobaczyłem latającego ptaka. To kolejny zwiastun wiosny po szpakach.