Mamy już tydzień kwietnia, a ja prawie nie zauważam tego skromnego początku wiosny. Pojawiło się kilka wczesnowiosennych kwiatów. Trawa jest ledwie zielona. Długo było sucho i z mrozem. Tylko iwa rozwinęła pąki. Przyleciały już szpaki, zięby, bociany i oczywiście żurawie i gęsi. Obserwowałem brodzące na łące czajki. Mam nadzieję, że wkrótce się ociepli i przyroda zazieleni się.